Kasowy PIT od 2026 roku – podniesiony limit do 2 mln zł i co to oznacza dla przedsiębiorców

Rozliczanie podatków to jeden z najbardziej newralgicznych obszarów prowadzenia biznesu. Wielu przedsiębiorców z sektora MŚP zmaga się z problemem płynności finansowej, wynikającym z tego, że muszą zapłacić podatek dochodowy, zanim w ogóle zobaczą pieniądze na koncie. Właśnie dlatego metoda kasowa w PIT jest tak istotna – daje możliwość rozpoznania przychodu dopiero wtedy, gdy faktycznie wpływają środki od klienta.

Od 2026 roku wchodzi w życie zmiana, na którą czekało wielu właścicieli firm. Limit przychodów, do którego można stosować kasowy PIT, wzrośnie z 1 mln zł do 2 mln zł. To otworzy drogę do tego rozwiązania dla tysięcy przedsiębiorców, którzy do tej pory byli z niego wykluczeni.

Czym jest metoda kasowa w PIT?

Metoda kasowa polega na tym, że obowiązek podatkowy nie powstaje w momencie wystawienia faktury, ale dopiero w chwili faktycznej zapłaty. To przeciwieństwo klasycznego podejścia memoriałowego, gdzie przychód księguje się w momencie jego powstania, a nie otrzymania.

Przykład różnicy:

• Faktura wystawiona w grudniu 2026 r. na kwotę 100 000 zł, płatność wpływa dopiero w lutym 2027 r.
• Metoda memoriałowa: przedsiębiorca musi wykazać przychód w grudniu 2026 i zapłacić zaliczkę na podatek w styczniu, choć pieniędzy jeszcze nie ma.
• Metoda kasowa: przychód powstaje dopiero w lutym 2027, czyli wtedy, gdy pieniądze trafiają na konto.

Dzięki temu przedsiębiorca nie kredytuje państwa i nie ponosi dodatkowego ryzyka, gdy klient opóźnia płatność.

Zmiana od 2026 roku – wyższy limit przychodów

Do końca 2025 roku kasowy PIT dostępny jest dla firm osiągających do 1 mln zł przychodów rocznie. Od 1 stycznia 2026 r. limit wzrośnie do 2 mln zł.

Co to oznacza w praktyce?

• Kasowy PIT stanie się dostępny dla znacznie większej liczby przedsiębiorców.
• Wiele średnich JDG, które wystawiały faktury na kilkaset tysięcy złotych miesięcznie, będzie mogło wreszcie rozliczać się kasowo.
• Podniesienie limitu jest szczególnie istotne w branżach, gdzie pojedyncze kontrakty są wysokie, a terminy płatności długie.

Branże, które najbardziej skorzystają na kasowym PIT

Nie wszystkie działalności odczują korzyści w równym stopniu. Najwięcej zyskają te, które borykają się z zatorami płatniczymi:

• budownictwo i remonty – kontrakty często opiewają na setki tysięcy złotych, a płatności od deweloperów czy dużych firm bywają opóźniane,
• IT i software house’y – duże projekty rozliczane kwartalnie lub półrocznie, często z odroczonym terminem płatności,
• marketing i agencje reklamowe – kampanie rozliczane po kilku miesiącach, czasem dopiero po zakończeniu projektu,
• przemysł i produkcja – długie cykle dostaw, kontrakty z dużymi odbiorcami, którzy mają własne procedury płatności,
• usługi B2B – wszędzie tam, gdzie kontrahenci nie są klientami indywidualnymi, ale dużymi firmami, które dyktują warunki rozliczeń.

Przykłady liczbowe – ile można zyskać?

Przykład 1: firma budowlana

• Faktura: 250 000 zł netto, wystawiona w grudniu 2026 r., płatność w marcu 2027 r.
• Stawka podatku liniowego 19%.
• Metoda memoriałowa: zaliczka na PIT 47 500 zł do zapłaty w styczniu 2027 r., mimo że pieniędzy jeszcze nie ma.
• Metoda kasowa: zaliczka płacona dopiero w marcu 2027, po otrzymaniu płatności.

Firma nie musi kredytować fiskusa, zachowuje środki na bieżące wydatki.

Przykład 2: agencja marketingowa

• Roczne przychody: 1,8 mln zł, kilka kontraktów po 150–200 tys. zł każdy, płatności po 60 dniach.
• Do 2025 r. nie mogła korzystać z kasowego PIT, bo przekraczała 1 mln zł.
• Od 2026 r. wchodzi w limit 2 mln zł i zyskuje możliwość przesunięcia podatku na moment faktycznych wpływów.

Korzyści kasowego PIT dla przedsiębiorców

• poprawa płynności finansowej – podatek nie jest barierą przed otrzymaniem pieniędzy,
• bezpieczniejsze prowadzenie biznesu – mniej ryzyka zatorów płatniczych,
• większa elastyczność – łatwiej inwestować środki, które normalnie poszłyby na zaliczki do urzędu,
• oszczędności – przedsiębiorca nie musi zaciągać kredytów czy korzystać z faktoringu, by pokryć zaliczki podatkowe.

Ograniczenia i ryzyka kasowego PIT

Nie można jednak zapominać, że kasowy PIT ma swoje słabe strony:

• jeżeli klient nigdy nie zapłaci – przychód i tak trzeba rozpoznać po dwóch latach,
• konieczna jest dokładna ewidencja płatności – księgowość musi śledzić, które faktury są opłacone, a które nie,
• nie wszystkie systemy księgowe i biura rachunkowe są przygotowane na obsługę tego rozwiązania – może wymagać dodatkowej konfiguracji,
• zasady kasowego PIT nie zawsze są korzystne przy stałych, regularnych płatnościach – tam metoda memoriałowa nie jest problemem.

Jak przygotować firmę na kasowy PIT 2026?

• analiza przychodów – sprawdź, czy mieścisz się w limicie 2 mln zł,
• symulacja finansowa – policz, ile środków zyskasz, jeśli podatek przesunie się o 1–3 miesiące,
• rozmowa z księgowym – upewnij się, że Twój system księgowy obsługuje metodę kasową,
• zmiana podejścia do fakturowania – monitorowanie płatności stanie się jeszcze ważniejsze niż dziś,
• budowa poduszki finansowej – kasowy PIT daje oddech, ale nie zwalnia z odpowiedzialności podatkowej.

Wpływ zmian na gospodarkę i rynek

Podwojenie limitu do 2 mln zł to realne wsparcie dla małych i średnich firm. Ustawodawca rezygnuje z wcześniejszego poboru podatku, co w krótkim terminie może oznaczać niższe wpływy budżetowe. Jednak w dłuższej perspektywie poprawa płynności przedsiębiorców może przełożyć się na większe inwestycje, stabilniejsze zatrudnienie i szybszy rozwój sektora MŚP.

Eksperci podkreślają, że kasowy PIT to narzędzie, które nie tylko pomaga indywidualnym przedsiębiorcom, ale też ogranicza zatory płatnicze w całej gospodarce – bo firmy nie są zmuszane do sztucznego pożyczania fiskusowi pieniędzy, których same jeszcze nie otrzymały.

Podsumowanie – co zyska przedsiębiorca w 2026 roku?

Kasowy PIT w nowej odsłonie to szansa dla tysięcy firm, które do tej pory nie mogły korzystać z tego rozwiązania ze względu na niski limit przychodów. Od 2026 roku przedsiębiorcy osiągający do 2 mln zł rocznie będą mogli przesuwać moment zapłaty podatku dochodowego na chwilę faktycznego otrzymania pieniędzy.

To oznacza realne korzyści w płynności, większe bezpieczeństwo finansowe i łatwiejsze zarządzanie biznesem. Dla wielu JDG będzie to jedna z najważniejszych zmian podatkowych 2026 roku – obok KSeF i nowych zasad składki zdrowotnej.