baza wiedzy

Czym są klauzule abuzywne i jak chronią konsumenta?

W obrocie gospodarczym, szczególnie w relacjach między przedsiębiorcą a konsumentem, ogromne znaczenie mają zapisy umów. To one definiują prawa, obowiązki i odpowiedzialność stron. Nie zawsze jednak warunki przedstawiane klientowi są uczciwe i zgodne z zasadą równowagi kontraktowej. W takich przypadkach pojawia się pojęcie klauzul abuzywnych – czyli postanowień, które w sposób nieuzasadniony naruszają interesy konsumenta. W niniejszym artykule wyjaśniamy, czym dokładnie są klauzule abuzywne, jakie mają skutki prawne i jak przedsiębiorcy mogą unikać ich stosowania w swoich wzorcach umów.

Definicja klauzuli abuzywnej

Pojęcie klauzuli abuzywnej (z łac. abusus – nadużycie) zostało wprowadzone do polskiego prawa przez art. 385¹ Kodeksu cywilnego. Zgodnie z przepisem, za niedozwolone postanowienie umowne uważa się takie, które nie zostało uzgodnione indywidualnie z konsumentem, a które kształtuje jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza jego interesy.

Kluczowe znaczenie ma fakt, że ocenie podlegają wyłącznie umowy zawierane z konsumentami – a więc osobami fizycznymi, które dokonują czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową. W relacjach B2B (między przedsiębiorcami) klauzule abuzywne co do zasady nie występują, choć w praktyce sądy coraz częściej badają, czy mały przedsiębiorca nie był w podobnej sytuacji jak konsument.

Kiedy postanowienie umowy może zostać uznane za abuzywne

Nie każde niekorzystne dla klienta postanowienie automatycznie uznaje się za niedozwolone. O abuzywności można mówić dopiero wtedy, gdy łącznie spełnione są trzy warunki:

– postanowienie nie zostało indywidualnie uzgodnione,

– kształtuje prawa lub obowiązki konsumenta sprzecznie z dobrymi obyczajami,

– narusza rażąco jego interesy.

W praktyce oznacza to, że przedsiębiorca nie może jednostronnie wprowadzać do umów zapisów, które w sposób nieproporcjonalny ograniczają odpowiedzialność, utrudniają dochodzenie roszczeń lub nakładają na konsumenta obowiązki bez wzajemnego ekwiwalentu.

Przykłady klauzul abuzywnych w umowach

Rejestr klauzul niedozwolonych prowadzony przez Prezesa UOKiK zawiera tysiące przykładów zapisów, które zostały uznane przez sądy za abuzywne. Często pojawiają się one w regulaminach sklepów internetowych, umowach kredytowych, ubezpieczeniowych czy telekomunikacyjnych. Do najczęstszych należą:

– zastrzeżenie prawa przedsiębiorcy do jednostronnej zmiany ceny lub warunków umowy bez ważnej przyczyny,

– ograniczenie prawa konsumenta do odstąpienia od umowy,

– przeniesienie odpowiedzialności za niewykonanie usługi na klienta,

– postanowienia pozwalające przedsiębiorcy zatrzymać wpłaconą zaliczkę niezależnie od okoliczności,

– klauzule wyłączające obowiązek zwrotu świadczenia w przypadku rozwiązania umowy,

– zapisy przewidujące, że w razie sporu właściwy jest wyłącznie sąd właściwy dla siedziby przedsiębiorcy.

Takie postanowienia godzą w zasadę równości stron i ograniczają ochronę prawną konsumenta, dlatego są automatycznie bezskuteczne z mocy prawa.

Skutki prawne stosowania klauzul abuzywnych

Postanowienie uznane za niedozwolone nie wiąże konsumenta, co oznacza, że nie wywołuje skutków prawnych wobec niego. Umowa pozostaje jednak w mocy w pozostałym zakresie, o ile może być dalej wykonywana bez tego zapisu.

Dla przedsiębiorcy oznacza to nie tylko utratę mocy prawnej konkretnego postanowienia, ale również ryzyko sankcji administracyjnych. Prezes UOKiK może nałożyć karę finansową sięgającą nawet 10% rocznego obrotu przedsiębiorstwa. W przypadku branż regulowanych (np. bankowość, ubezpieczenia, e-commerce) skutki wizerunkowe bywają jeszcze dotkliwsze niż sama kara.

Rola UOKiK i sądów w ochronie konsumenta

W Polsce nad przestrzeganiem zakazu stosowania klauzul abuzywnych czuwa Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK może prowadzić postępowania w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów, występować do sądów z powództwami o uznanie klauzuli za niedozwoloną, a także publikować decyzje ostrzegające innych uczestników rynku.

Od 2016 roku obowiązuje nowy model kontroli postanowień umownych – sądy nie wpisują już klauzul do rejestru, lecz oceniają ich abuzywność w konkretnych sprawach. Oznacza to, że przedsiębiorcy powinni stale monitorować orzecznictwo i aktualne decyzje UOKiK, aby unikać powtarzania błędnych wzorców.

Klauzule abuzywne w regulaminach online

W erze cyfrowej najwięcej zagrożeń dotyczy regulaminów świadczenia usług elektronicznych i e-commerce. Wielu przedsiębiorców korzysta z gotowych szablonów umów lub regulaminów pobranych z Internetu, nie analizując ich pod kątem zgodności z prawem konsumenckim.

To częsty błąd – niektóre wzorce zawierają sformułowania wprost uznawane za niedozwolone, np. „sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienia w dostawie wynikłe z winy przewoźnika” albo „sklep nie odpowiada za błędy systemu informatycznego”. Takie zapisy nie tylko są bezskuteczne, ale mogą stać się podstawą kontroli UOKiK i poważnych kar finansowych.

Dlatego każdy regulamin publikowany online powinien być opracowany indywidualnie – najlepiej przez prawnika specjalizującego się w prawie konsumenckim lub zespół compliance firmy.

Abuzywność a mały przedsiębiorca

Od 2021 roku przepisy prawa cywilnego rozszerzyły ochronę konsumencką również na tzw. przedsiębiorców na prawach konsumenta. Oznacza to, że jednoosobowa działalność gospodarcza zawierająca umowę niezwiązaną bezpośrednio z jej działalnością (np. zakup sprzętu biurowego czy usługi hostingowej) może powoływać się na abuzywność zapisów.

To istotna zmiana dla rynku B2B – wymusza na firmach dostarczających produkty i usługi mikroprzedsiębiorcom jeszcze większą dbałość o transparentność i równowagę zapisów umownych.

Jak uniknąć klauzul abuzywnych w praktyce

Odpowiedzialny przedsiębiorca powinien regularnie analizować swoje wzorce umów i regulaminy, zwłaszcza w branżach, gdzie relacja z klientem jest powtarzalna i masowa. Warto kierować się kilkoma zasadami:

– wszystkie zapisy powinny być formułowane jasno i zrozumiale, bez klauzul generalnych i nieprecyzyjnych pojęć,

– postanowienia powinny równomiernie rozkładać prawa i obowiązki stron,

– wszelkie ograniczenia odpowiedzialności muszą być proporcjonalne i uzasadnione,

– zmiany warunków umowy powinny wymagać akceptacji obu stron,

– klient powinien mieć realną możliwość zapoznania się z treścią umowy przed jej zawarciem.

Nowoczesne systemy zarządzania dokumentacją, takie jak Mizzox, ułatwiają utrzymanie zgodności – pozwalają przechowywać aktualne wersje umów, śledzić zmiany w treści, a także weryfikować, czy stosowane wzorce są zgodne z aktualnymi przepisami i decyzjami UOKiK. Dzięki temu przedsiębiorca minimalizuje ryzyko prawne i buduje zaufanie klientów.

Znaczenie przejrzystości w relacjach z klientami

Eliminacja klauzul abuzywnych to nie tylko obowiązek prawny, ale też element strategii budowania wiarygodnej marki. Klienci coraz częściej zwracają uwagę na transparentność zasad współpracy, możliwość łatwego odstąpienia od umowy czy dostępność informacji o reklamacjach.

Firmy, które komunikują warunki w sposób jasny i uczciwy, zyskują przewagę konkurencyjną – nie tylko unikają sporów, ale też wzmacniają reputację jako podmioty godne zaufania. W dobie cyfrowej ekonomii zaufanie to waluta, której wartość przewyższa każdy rabat czy bonus.

Rozpocznij za darmo

Bez karty kredytowej • Plan darmowy bez ograniczeń czasowych

Jeden system.
Wiele możliwości.

Umów prezentację