baza wiedzy

Oprocentowanie obligacji skarbowych – na co zwrócić uwagę w 2026 roku

Rynek obligacji skarbowych w Polsce od kilku miesięcy znajduje się w fazie ponownej stabilizacji. Po latach dynamicznych zmian, wywołanych inflacją i polityką stóp procentowych, inwestorzy zaczynają szukać instrumentów, które zapewniają przewidywalność i bezpieczeństwo. Obligacje emitowane przez Skarb Państwa, choć postrzegane jako konserwatywne, powracają dziś do łask – zarówno wśród osób prywatnych, jak i przedsiębiorców, którzy chcą racjonalnie zarządzać nadwyżkami finansowymi lub po prostu zrozumieć, jak zmieniają się koszty pozyskiwania kapitału w gospodarce.

Oprocentowanie obligacji skarbowych – na co zwrócić uwagę w 2026 roku

Powrót do równowagi po latach inflacyjnych

Lata 2022–2024 były okresem, w którym oprocentowanie obligacji zmieniało się niemal z miesiąca na miesiąc. Wysoka inflacja oraz wzrost stóp referencyjnych NBP doprowadziły do tego, że papiery wartościowe Skarbu Państwa zaczęły oferować historycznie wysokie odsetki. Dziś, gdy inflacja wyhamowała, a stopy procentowe ustabilizowały się, oprocentowanie nowych emisji spadło, ale jednocześnie nabrało przewidywalności.

Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w drugiej połowie 2025 roku przeciętne oprocentowanie rocznych obligacji oszczędnościowych wynosi około 4,75 %, a dwuletnich – około 4,9 %. Z kolei czteroletnie obligacje indeksowane inflacją oferują w pierwszym roku 5,5 % w skali roku, a w kolejnych latach oprocentowanie jest uzależnione od wskaźnika inflacji powiększonego o stałą marżę. Dziesięcioletnie papiery dają natomiast dochód zbliżony do 5,3–5,4 % rocznie, co stanowi poziom zbliżony do rynkowych rentowności długoterminowych obligacji skarbowych.

Stałe, zmienne i indeksowane – różne strategie jednego celu

Oprocentowanie obligacji może przybierać różne formy, a wybór właściwej zależy od oczekiwań inwestora. Wariant stały daje poczucie stabilności – odsetki są znane z góry i nie zmieniają się do końca okresu trwania emisji. W przypadku obligacji zmiennoprocentowych sytuacja wygląda inaczej – oprocentowanie łączy marżę z aktualną wartością wskaźnika referencyjnego, najczęściej opartego o stopę NBP. Z kolei obligacje indeksowane inflacją to rozwiązanie dla tych, którzy chcą chronić kapitał przed utratą realnej wartości – wysokość odsetek zależy wówczas od bieżącej inflacji, do której dodawana jest marża ustalona w momencie zakupu.

Każdy z tych modeli ma swoje zalety i ograniczenia. Stałe oprocentowanie jest przewidywalne, ale może okazać się mniej atrakcyjne, gdy stopy rynkowe rosną. Zmienna stopa odsetkowa lepiej reaguje na zmiany gospodarcze, choć w okresach spadku inflacji może przynosić niższe zyski. Indeksacja inflacyjna natomiast chroni realną wartość kapitału, ale wiąże się z niepewnością co do przyszłych danych makroekonomicznych.

Obligacje w praktyce przedsiębiorstw

W firmach coraz częściej mówi się o tym, że obligacje skarbowe mogą pełnić funkcję nie tylko narzędzia inwestycyjnego, ale również wskaźnika odniesienia dla oceny ryzyka i kosztu kapitału. Dla przedsiębiorcy, który posiada wolne środki finansowe, mogą być bezpiecznym sposobem na ich ulokowanie – zwłaszcza w czasach spowolnienia koniunktury.

Warto jednak pamiętać, że ich charakter jest raczej pasywny. To instrument dobry dla firm, które nie potrzebują szybkiego dostępu do środków i mogą pozwolić sobie na zamrożenie kapitału na kilka miesięcy lub lat. W przeciwieństwie do lokat bankowych, obligacje mogą być wykupione wcześniej, ale wiąże się to zazwyczaj z potrąceniem części należnych odsetek. Z perspektywy zarządzania finansami przedsiębiorstwa, ważne jest więc, aby traktować je jako element długoterminowej strategii bezpieczeństwa, a nie krótkoterminowy bufor płynności.

W kontekście planowania budżetu firmy warto też obserwować, jak zmiany oprocentowania obligacji przekładają się na szersze mechanizmy gospodarcze. Kiedy rentowność papierów skarbowych rośnie, oznacza to zazwyczaj, że koszt finansowania na rynku kapitałowym także idzie w górę. To z kolei wpływa na oprocentowanie kredytów inwestycyjnych, leasingów i innych form finansowania przedsiębiorstw. Innymi słowy – obligacje, choć często postrzegane jako narzędzie dla inwestorów indywidualnych, są również barometrem kondycji całego rynku finansowego.

Realne oprocentowanie a inflacja

Nominalna stopa procentowa, nawet pozornie atrakcyjna, nie zawsze przekłada się na realny zysk. W warunkach umiarkowanej inflacji oprocentowanie rzędu 5 % może oznaczać jedynie utrzymanie wartości nabywczej kapitału. Dopiero przy niższej inflacji lub spadku kosztów życia obligacje zaczynają przynosić realny dochód. Z tego powodu inwestorzy coraz częściej sięgają po emisje indeksowane inflacją, które dają pewność, że odsetki wzrosną wraz z cenami w gospodarce.

W praktyce jednak wybór takiego instrumentu wymaga zrozumienia ryzyka – jeśli inflacja gwałtownie spadnie, oprocentowanie obligacji w kolejnych latach również się obniży. Dla przedsiębiorstw, które planują inwestycje w długim horyzoncie, kluczowe jest więc monitorowanie prognoz makroekonomicznych i polityki pieniężnej Narodowego Banku Polskiego.

Bezpieczeństwo i warunki prawne

Jednym z głównych powodów, dla których obligacje skarbowe są tak popularne, jest bezpieczeństwo. Są gwarantowane przez Skarb Państwa, co oznacza, że ryzyko niewypłacalności jest w praktyce minimalne. Z punktu widzenia przepisów podatkowych, przychody z obligacji podlegają opodatkowaniu podatkiem od dochodów kapitałowych, który wynosi obecnie 19 %. W przypadku firm inwestujących w te instrumenty, warto skonsultować się z księgowością, by poprawnie ująć je w polityce finansowej przedsiębiorstwa.

Należy też pamiętać o kwestiach związanych z płynnością. Choć obligacje można zbywać przed terminem, nie zawsze jest to opłacalne – wcześniejszy wykup może wiązać się z utratą części odsetek, dlatego planowanie horyzontu inwestycyjnego powinno być elementem każdej decyzji o zakupie.

Perspektywa rynku i wnioski dla firm

Rynek obligacji w Polsce wchodzi w fazę dojrzałości, w której emocje ustępują miejsca analizie i strategii. Dla inwestorów indywidualnych oznacza to większą przewidywalność, a dla przedsiębiorców – szansę na bardziej racjonalne planowanie finansowe.

W perspektywie 2025/2026 można spodziewać się utrzymania umiarkowanego poziomu oprocentowania – około 4,7 %–5,5 % w zależności od rodzaju emisji. To nie są już czasy dwucyfrowych zysków, ale też nie okres, w którym warto trzymać środki na nieoprocentowanym rachunku. Obligacje wracają do roli stabilnego fundamentu finansowego, który chroni wartość kapitału, nie generując ryzyka typowego dla instrumentów giełdowych.

Z perspektywy marki Mizzox® patrzymy na te zmiany w szerszym kontekście zarządzania wiedzą i finansami w firmie. Nowoczesne przedsiębiorstwo powinno nie tylko znać aktualne stawki, ale też rozumieć ich wpływ na strukturę kosztów, politykę inwestycyjną i planowanie strategiczne. Dlatego warto traktować temat oprocentowania obligacji nie jako odległą ciekawostkę finansową, lecz jako element szerszego ekosystemu decyzji biznesowych – takiego, w którym dane, finanse i strategia są ze sobą nierozerwalnie powiązane.

Rozpocznij za darmo

Bez karty kredytowej • Plan darmowy bez ograniczeń czasowych

Jeden system.
Wiele możliwości.

Umów prezentację